W ramach projektu odbyły się cztery spotkania, zorganizowane dla młodzieży i osób dorosłych, poświęcone tematyce średniowiecznej: „Zamki krzyżackie i ich mieszkańcy”, „O kremach, tonikach i perfumach w średniowieczu” oraz „Uczty średniowieczne”.

Gościem wczorajszego spotkania była Grażyna Nawrolska, archeolog i autorka licznych publikacji naukowych, która opowiedziała, jak ucztowano w średniowieczu.

Łapy niedźwiedzia, faszerowane jaskółki, czy gęsi nadziewane bigosem, to dania, które pojawiały się na stołach bogatszej części społeczeństwa. Ważnym elementem średniowiecznego jadłospisu były produkty zbożowe, np. kasze. I choć chętnie spożywano tę potrawę w zamożnych domach, to była ona bardziej popularna wśród biedniejszych warstw społeczeństwa.

W średniowieczu ucztowano długo (nawet do 5 dni) i wystawnie. Na stołach królowały potrawy z ryb i przeróżnych mięs, które były doprawiane przyprawami, gałką muszkatołową, pieprzem (który był bardzo drogi), czy szafranem. Podawano również nabiał i owoce, a do picia serwowano wyborne wina i różne gatunki piwa.

Posiłki z kolei przygotowywano na palenisku, zwykle służył do tego zawieszony nad ogniem garnek. Jako zastawę stołową używano naczyń wykonanych z drewna.

Spotkanie zostało zorganizowane w ramach projektu „Nasza Pasjonująca Historia”, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.